sobota, 29 lutego 2020

Witajcie
Praca nad dzisiejszym filmikiem, który dodam trwała dosyć długo zabrało mi to sporo czasu.
Jestem już ciekawa czy wam się spodoba i czy jest sens według was robić jego drugą część.
Aczkolwiek i tak mam ją zaplanowaną a potem ... potem kochani tak jeszcze nie oficjalnie
zdradzę : za 2 tygodnie będzie live. Dawno się na takowym nie widzieliśmy, więc chyba nadeszła
pora.

Przyszły tydzień zapowiada mi się ciekawie. Już w poniedziałek czeka mnie jak dla mnie
duże wyzwanie. Mam jechać do Dębicy (gdzie nie byłam nigdy sama), aby znaleźć pewne miejsce i zorientować się jak się do niego dostać i wrócić. Wczoraj byliśmy tam samochodem z mężem, ale to nic mi nie dało.Przekonałam się tylko, że Dębica nie jest taka mała jak twierdziła moja mama.
Bardzo nie lubię jeździć gdzieś, gdzie nigdy nie byłam i to sama. Boję sie, że się zgubię.
Jestem jednak zmuszona :/ Szkoda, że nie mam nikogo, kto pojechałby ze mną. Było by mi raźniej.
Nie chce tam jechać ponownie autem, bo mam w planach wybierać się tam busem.
Później mam wizytę u lekarza. Parę załatwień w urzędach i na tygodniu kolejne nagranie.
Mam nadzieję, że wszystko uda mi się załatwić.

W przeciwieństwie do moich planów na przyszły tydzień ten, który minął był jakiś dziwny,
pełen zniechęcenia. Nie wiem czy to przez niskie ciśnienie, czy przez coś innego.
Kilka popołudni byłam tak padnięta, że prawie zasypiałam na siedząco.
Tylko w poniedziałek sie poddałam i zasnęłam, przez resztę dni zwyciężyłam z tym stanem.
Chociaż miałam równie dużo planów to udało mi się zrealizować z nich tylko 1/3.
Czasem tak po prostu bywa.
Grunt, że moje postanowienia na ten czas nie zostały zachwiane i zrobiłam wszystko.

Dzisiaj także mam pewne wspomnienie, ponieważ równo 12 lat temu zrobiłam sobie u kosmetyczki
drugi kolczyk w lewym uchu. Wiem, że to dziwne, ale pamiętam daty prawie wszystkich przekłuć.
Nie pamiętam tylko tych podstawowych/ pierwszych w uszach. Miałam wtedy może z 5 lat i pamiętam tylko do tego czasu jak wybierałam sobie przekówki.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz