środa, 8 stycznia 2020

Nie było mnie tutaj parę dni, więc postanowiłam coś dla was skrobnąć.

Nowy rok zaczął się dla mnie nie tak najgorzej, nie licząc jednej wiadomości
i 2-óch  planów, które strasznie mi nie pasują.
Miałam wymyślony swój, który miał dać mi spokój i ułożenie spraw po mojemu,
tymczasem jak na złość los pokrzyżował te plany i nie da się nic zrobić jak pogodzić,
stracić czas zarezerwowany dla mnie i pieniądze-to tak w skrócie odnośnie obu sytuacji.
Tyle, że jestem też po części typem buntownika-mniej więcej od 16 r życia najbardziej to widać.
Dlatego też nawet w takim położeniu, nie do końca załamuję ręce i na ile się da walczę.

Pierwszy weekend roku minął pod znakiem kolędy, spacerów z Pumbim oraz gry w eurobiznes,
gdzie za pierwszy razem po długiej rozgrywce wygrałam a za drugim przegrałam bardzo szybko.

Poza tym bardzo mile zaskoczona jestem faktem znalezienia filmików z playlistami dla emo.
Jedne z nich znajdziecie tu:
Zdecydowanie moja ulubiona: 


Lubie odkrywać nowe a jednocześnie stare nuty, których nie znam (lub przypominać sobie niektóre, o których zapomniałam).Jedne przypadają mi do gustu bardziej, inne wcale. To normalne.Zespołów jest sporo i każdy będzie miał inne podejście do twórczości każdego z nich. Okazuje się, iż tych playlist jest dużo, wiec idę przez nie powoli. Nie jestem zdecydowanie tą emo, która ogranicza się
na jeden zespół.Dużo osób ma fioła na punkcie BVB-też ich słuchałam, byłam na koncercie w 2014,
ale w porównaniu do innych nie jestem jakąś fanką.

Wzięłam się ostro za nagrywanie dla was.Dziś powstały 2 filmy.Jutro będzie nagrywany trzeci.
Nadrabiam w przód, ponieważ za tydzień przylatuje moja mama na parę dni a od 20stego zaczną
mi sie kolejne rehabilitacje. Prawdopodobnie będzie mi brakować czasu na nagrywanie, dlatego
robię to teraz.

Jak wasz słoik szczęścia 2o2o"?
Podjęliście wyzwanie?-pochwalcie się w komentarzach
U mnie czasem wpada nawet po 2 karteczki:) 
W dobre dni fajnie wiedzieć, ze widzi się jeszcze więcej dobrych rzeczy, kiedy trzeba je okreslić.
W trudniejsze podnosi to na duchu, że jednak jest cokolwiek, co dało radość.




1 komentarz:

  1. Hej, fajnie, że założyłaś bloga :) tylko może zmień czcionkę bo ciężko się to czyta i trzeba się przypatrywać :/

    OdpowiedzUsuń